Już mi w oczach granacieje!
Włączam telewizor, a tam na okrągło - granatowa garsonka na Premierze Ewie! Przełączam na inny kanał, a tam - to samo! W oczach mi już granacieje i nie tylko mnie!
Już "na mieście" gadają Pani Premiero o tej koszmarnej granatowej garsonce! Przeżyliśmy już jedną "garsonkową" Premierę, ale wtedy można było być wyrozumiałym, bo garsonki były różnorakie, oprócz tego zawoje różniste na szyi i takie tam ozdobniki, a poza tym - społeczeństwo w większości miało w domach jeszcze czarno-białe telewizory, w związku z czym - puszczało wodze fantazji i samo sobie wyobrażało jaki kolor ma na sobie Premiera Hanna! Dzisiaj nie ma miejsca na wyobraźnię, kolorowy telewizor jest bezlitosny...szczególnie dla ludzi na świecznikach!
W gazetach pisali, że jesteś Premiero zadłużona i może dlatego nosisz na sobie ten nieszczęsny granat, ale mogę podpowiedzieć, że są takie tanie sklepy - "ekskluzywny towar z drugiej ręki", w którym można niedrogo kupić coś lepszego, niż to, co nosisz obecnie na sobie! Muszę Ci Premiero uświadomić, że większość Polek i Polaków robi tam zakupy! Wyobraź sobie Premiero - dzięki zakupom w takich sklepach, można połączyć dwa w jednym - ubrać się lepiej niż obecnie i zyskać większe poparcie w przyszłorocznych wyborach!!!